środa, 10 października 2012

Sałata z miodowym kurczakiem i dynią deserową skropiona ostrym tajskim dressingiem


Dynia - królowa jesieni - zagościła i na moim stole. W tym przepisie jest słodka i towarzyszy słodyczy mięciutkiego mięsa przeplatanej nienachalną ostrością tajskiego dressingu i rukoli.

Polecam z czystym sumieniem - naprawdę pyszna sprawa na lunch, lekki obiad albo popisową kolację.

"Dynię deserową" (czyli kawałki dyni uwięzione w słoiku i zalane cukrowym, lekkim syropem), o której mowa w przepisie, dopadłam na poznańskich Targach Smaków Regionów, które odbyły się w zeszły weekend. Pochodzi z gospodarstwa ekologicznego Państwa Krystyny i Andrzeja Hapka. Żałuję, że nie prowadzą sklepu internetowego, bo z chęcią sprowadziłabym sobie więcej tego pomarańczowego cuda... No ale trudno. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - z racji braku innych możliwości na pewno zrobię ją w najbliższym czasie sama w domu, więc możecie spodziewać się przetworowego przepisu :-)

Tymczasem spróbujcie znaleźć podobne cudo w sklepie.

Co będzie potrzebne?

Kurczak:
  • 2 duże piersi z kurczaka (czyli jedna podwójna)
  • 3 łyżki miodu wielokwiatowego
  • 1 łyżka oleju sezamowego
  • 2 łyżki sosu Worcestershire
  • 2 łyżki ulubionej przyprawy do kurczaka (u mnie po szczypcie: słodkiej papryki, kolendry, tymianku, majeranku, szałwii, natki pietruszki, gorczycy)
  • pieprz (do smaku)
  • sól (do smaku)
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka oleju (u mnie z pestek winogron)

+ miska, tłuczek, garnuszek, patelnia

Dressing (inspiracja - warsztaty grillowe z Tomkiem Jakubiakiem):
  • mała doniczka świeżej kolendry
  • papryczka chili
  • 4 ząbki czosnku
  • 4 łyżki miodu wielokwiatowego
  • 1 łyżka jasnego sosu sojowego 
  • 1 łyżka oleju sezamowego
  • 3 łyżki oleju (u mnie z pestek winogron)
  • sok z 1,5 limonki
  • sól (do smaku)
  • pieprz (do smaku)

+ blender

Sałata:
  • sałata lodowa
  • opakowanie rukoli
  • 1 słoiczek dyni deserowej
  • owoce granatu
  • dojrzewający, twardy ser kozi (może być też parmezan)

+ misa do sałaty

Jak to zrobić?

Kurczak:

Mięso z kurczaka myjemy, osuszamy, rozbijamy leciutko tłuczkiem. Składniki marynaty mieszamy w garnuszku i zalewamy nią mięso. Nacieramy i odstawiamy na co najmniej godzinę (idealnie - na całą noc).

Smażymy na maśle i oleju do zezłocenia (nie martwcie się, jeśli miejscami kurczak będzie bardzo mocno brązowy - to znak, że skarmelizował się miód). Odstawiamy do wystygnięcia.

Dressing:

Wszystkie składniki umieszczamy w blenderze. Miksujemy do gładkości.

Sałata:

Sałatę lodową rwiemy na średnie kawałki, wkładamy do misy. Rukolę przerywamy na pół, również umieszczamy w misie. Mieszamy.

Wsypujemy odcedzoną dynię deserową, pestki granatu. Mięso kroimy w paski, układamy na wierzchu. Całość posypujemy startym na drobnych oczkach serem. Polewamy dressingiem.

WAŻNE: dressingiem polewamy sałatę tuż przed podaniem, a najlepiej, jeśli każdy zrobi to we własnym zakresie, kiedy jego porcja znajdzie się na talerzu.

Smacznego! :-)






Przepis dodaję do akcji:

         

3 komentarze:

  1. Wspaniałe danie!
    Ślicznie pokazane.
    Słodka dynia i mnie zachwyca.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda starsznie zachęcająco:)no i dynia to musi byc dobre:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Uprzejmie proszę o pozostawienie komentarza. Konstruktywna krytyka jest mile widziana :-)