niedziela, 9 września 2012

Tarta czekoladowa z karmelizowanymi orzechami pecan


W ten weekend miało być jesiennie. Z zeszłego roku został mi jeszcze jeden wielki słój pasteryzowanego purre dyniowego i chciałam zrobić tartę dyniowo-czekoladową, ale... Ściągnęłam ostatni numer Sweet Paul Magazine (Fall, nr 10), zobaczyłam przepis na widoczne na zdjęciach ciasto i przepadałam :-) Niestety moja pomarańczowa przyjaciółka musi jeszcze trochę poczekać.

Ciasto w smaku jest dość wytrawne, dlatego karmelizowane słodko-słone pecany fajnie je kontrują. Tarta nie jest może najlepszym ciastem, jakie w życiu jadłam, ale na pewno jeszcze kiedyś ją zrobię. Co najważniejsze, smakowała mojemu Ukochanemu, który - jak już na blogu kilka razy było wspomniane - nie lubi słodyczy.

Co będzie potrzebne?
(na formę prostokątną 29x20 cm)

Na ciasto:

  • 160 g masła (miękkiego)
  • 1/2 szklanki cukru pudru (+ 2 łyżki)
  • 2 żółtka
  • 1.5 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki gorzkiego kakao
+ mikser, forma do tarty

Na ganache:

  • 3/4 szklanki śmietany kremówki (30% lub 36%)
  • 200 g czekolady gorzkiej lub deserowej (+ dodatkowe 3 kostki)
  • 150 g brązowego cukru (jasnego)
+ rondelek z grubym dnem

Karmelizowane orzechy:

  • 150 g orzechów pecan (mogą być też włoskie)
  • 150 g cukru
  • 1 łyżka wody
  • 1 łyżeczka soli morskiej
+ rondelek z grubym dnem


Jak to zrobić?

Ciasto:

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C (termoobieg)

Masło ucieramy z cukrem pudrem aż stanie się puszyste i białe. Dodajemy żółtka i dokładnie ucieramy. Dosypujemy mąkę i kakao i wyrabiamy aż zacznie odchodzić od ścianek dzieży (miski).

Formę do tarty wylepiamy ciastem. Nakłuwamy widelcem i odstawiamy na godzinę.

Pieczemy na środkowej półce piekarnika aż stanie się chrupkie - ok. 15-20 minut. Wyjmujemy, studzimy na kratce.

Ganache:

Wszystkie składniki mieszamy i rozpuszczamy w garnuszku, na małym ogniu. Wylewamy na wystudzony spód.

Karmelizowane orzechy:

Cukier umieszczamy w rondelku, zalewamy go wodą i podgrzewamy na średnim ogniu aż stanie się płynny i złoto-brązowy (trwa to kilkanaście minut). Dosypujemy sól i wrzucamy pecany - mieszamy.

Wykładamy na papier do pieczenia i pozwalamy ostygnąć. Łamiemy i układamy na cieście.

Gotową tartę wkładamy do lodówki i chłodzimy przez 3 godziny.

Smacznego!






18 komentarzy:

  1. Bardzo ładne zdjęcia, wygląda naprawdę smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyróżniłam Cie do Versatile Blogger Award:)
    Zobacz tutaj:
    http://wkadrzesmaku.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html

    Pozdrawiam
    Karina

    OdpowiedzUsuń
  3. tarta wygląda smakowicie. śliczna filażanka. bardzo ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda, ale i smakuje nieźle - co w sumie najważniejsze ;-) Dzięki!

      Usuń
  4. przekonały mnie zdjęcia :-)
    w najbliższym czasie postaram się spróbować przepis. połączenie czekolady i orzechów, nie dość, że jedno z ulubionych, to jeszcze wkomponuje się ładnie w rozpoczynającą jesień.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale bym chetnie zjadła - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Te zdjęcia sprawiły, że mam na nią ogromną ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnóstwo czekolady...Uwielbiam! Zawsze przekonują mnie przepisy z taką ilością czekolady. Jestem wprost uzależniona od czekoladowych deserów. Kiedy chcę zrobić na szybko jakieś czekoladowe słodkości to zawsze zaglądam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/ bo jest tam mnóstwo inspiracji i porad.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Uprzejmie proszę o pozostawienie komentarza. Konstruktywna krytyka jest mile widziana :-)