A jednak nie będę aż tak monotematyczna :-) Zostało mi trochę advocaatu (za mało, by wypić go z kimś, a za dużo, żeby skonsumować samemu) i postanowiłam tę resztkę wykorzystać do zrobienia muffinów. One również zniknęły po wizycie w domowej strefie kibica ;-)
Ciacha nie są mocno alkoholowe, fajnie smakują z polewą czekoladową lub nasączone syropem. Ja jadłam je z konfiturą rabarbarową albo lemon curdem (przepis wkrótce).
Co będzie potrzebne?
(na ok. 20 sztuk)
- 15 dag mąki ziemniaczanej
- 10 dag mąki pszennej
- 1 proszek do pieczenia (mały)
- 5 jajek
- 20 dag cukru pudru
- 2 cukry waniliowe (32 g)
- szczypta soli
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka ajerkoniaku
- 1 esencja waniliowa
Jak to zrobić?
Piekarnik nagrzewamy do 175°C (tryb: termoobieg).
Jajka ucieramy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym oraz szczyptą soli. Stale ucierając, wlewamy powoli najpierw olej, a potem ajerkoniak i esencję waniliową. Przesiewamy obie mąki z proszkiem do pieczenia i mieszamy z mokrymi składnikami (konsystencja ciasta jest rzadka).
Ciasto przelewamy do papilotek włożonych do formy na muffinki (mniej więcej do wysokości 3/4) i pieczemy ok. 30 minut (lub dłużej, do "suchego patyczka") na środkowej półce piekarnika.
Smacznego!
Sliczne muffiny i swietne zdjecia!
OdpowiedzUsuńPatera z TK Maxxa przypadkiem? :)
Tak, tak, tak, TK Maxx - bezwzględny zabójca mojego domowego budżetu :-)
Usuńpiękne zdjęcia. nie mogę przestac ich oglądać, są rewelacyjne ;]
OdpowiedzUsuńa babeczki? advocatowych jeszcze nigdy nie jadłam...czas więc wielki!
ale pięknie wyrosły!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, muffiny urocze! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne patery:) będę musiała sobie takie sprawić, a muffiny wyglądają super:)
OdpowiedzUsuńDoskonałe muffiny, konkretne, takie jak mają być :-)
OdpowiedzUsuńPaterę też zapragnęłam ;-)
Muffiny ♥
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię piec muffinki ale z tym przepisem jeszcze się nie spotkałam. Zresztą częściej piekę czekoladowe, bo jestem jej wielbicielką. Mój ulubiony przepis znalazłam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-babeczki-czekoladowe/ jest niezawodny i od tej pory piekę babeczki tylko z tego przepisu. Serdecznie polecam!
OdpowiedzUsuń