Jedno z moich ulubionych ciast. Proste i szybkie do zrobienia, mocno korzenne w smaku. Zwarte, miękkie i niesamowicie mokre. Pyszne! :-)
Co będzie potrzebne?
(blacha ok. 22x26 cm)
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1,5 szklanki cukru
- 1 szklanka oleju
- 4 jajka
- 2 szklanki marchwi (startej na drobnych oczkach)
- 150 g orzechów włoskich (niedbale posiekanych)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika (zawsze dodaję domowej mieszanki)
- szczypta soli
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżka ekstraktu z cytryny (opcjonalnie)
- 1 łyżka ekstraktu z pomarańczy (opcjonalnie)
+ piekarnik, miska, blacha
Na białą pierzynkę:
- 500 ml śmietany kremówki 36%
- 250 g serka mascarpone
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- cukier puder (do smaku; przesiany; ja daję ok. 1/2 szklanki)
- marcepanowe marchewki do dekoracji (opcjonalnie)
Jak to zrobić?
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą, białą masę. Następnie dodajemy olej, wszystkie ekstrakty i dalej miksujemy.
W międzyczasie przesiewamy do osobnej miski mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól i przyprawę do piernika. Mieszamy.
Wsypujemy kruche składniki do mokrych i niedbale miksujemy.
Na sam koniec dodajemy do ciasta marchew oraz orzechy i mieszamy (już ręcznie) do momentu połączenia składników.
Dno blachy wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy do niej ciasto i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok. 50-60 minut, do tzw. suchego patyczka (znowu musicie wyczuć swój piekarnik!).
Po tym czasie wyjmujemy ciasto z piekarnika i zostawiamy je do ostygnięcia.
Biała pierzynka:
Śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i ekstrakt waniliowy. Następnie dodajemy serek mascarpone i miksujemy do połączenia składników.
Pierzynkę wykładamy na ostudzone ciasto, które od tej pory przechowujemy w lodówce.
Smacznego! :-)
P.S.: często pod bitą śmietanę nakładam dodatkowo warstwę toffi. Dla niektórych może to być już za dużo dobra, ale - wierzcie lub nie - ciasto jest wtedy jeszcze pyszniejsze. Jeśli zdecydujecie się na dodanie masy krówkowej, możecie zrezygnować ze słodzenia pierzynki.
P.S.2: ciasto jest równie dobre z bitą śmietaną, co z polewą czekoladową.
P.S.3: do ciasta, oprócz orzechów, można dodać też ulubione suszone owoce, np. żurawinę lub wiśnie.
P.S.4: czasami, jak akurat znajdę je na Allegro, dodaję do marchewkowego wypieku kropelki do zapiekania z białej czekolady - rozpusta w ustach ;-)
P.S.4: czasami, jak akurat znajdę je na Allegro, dodaję do marchewkowego wypieku kropelki do zapiekania z białej czekolady - rozpusta w ustach ;-)
jak uroczo wygląda z tymi malutkimi marchewkami :-)
OdpowiedzUsuńAkcent, któremu nie mogłam się oprzeć ^^
Usuńzrobilam wg przepisu i ciasto wychodzi za geste....do kitu przepis
UsuńPrzykro mi, że ciasto się nie udało. Pozwolę sobie tylko zasugerować, by używać do niego świeżej marchwi (puszcza trochę wody i rozrzedza odpowiednio masę).
UsuńPoza tym powinno być raczej konsystencji piernikowej niż biszkoptowej, więc owszem - jest dość gęste.
Te dekoracyjne marchewki sa przesliczne! A za ciastem marchewkowym tez przepadam i czesto je pieke.
OdpowiedzUsuńte mini marcheweczki dodają uroku, przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńgdzie można dostać takie marcheweczki? :)
OdpowiedzUsuńKupiłam je w Piotrze i Pawle - z czystego lenistwa. Bez problemu można jednak takie marchewki zrobić samemu, jeśli tylko ma się dwa barwniki spożywcze i marcepan ;-) Postaram się niedługo zamieścić foto-wskazówki :-)
Usuńrewelacyjnie sie prezentuje ! a te marcheweczki boooskie (;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
cudownie się prezentują z takimi marcheweczkami.
OdpowiedzUsuńOjjj ja to w tej wersji z toffi zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńMarcheweczki urocze!
lubię marchewkowe i lubię mocno wilgotne ciasta, więc coś dal mnie :)
OdpowiedzUsuńmarcheweczki cudowne :)
Oj, oj, oj ;) nie jestem łasuchem, ale ciasto zaraz pieke
OdpowiedzUsuńZapraszam zatem do pieczenia i mam nadzieję, że poznamy na blogu jego efekty :-)
UsuńWitam!!!!
UsuńWypróbowałam Pani przepis i udało się!!! Jestem nowicjuszem w pieczeniu a mimo to wyszedł mi całkiem niezłe ciasto.
POLECAM
Bardzo się cieszę, że marchewkowiec się udał! :-)
UsuńCiasto marchewkowe to jedno z moich ulubionych - teraz miałam szansę upiec je samodzielnie :) Zrobiłam je w wersji podstawowej, tj. bez składników opcjonalnych, i wcale nieźle mi się udało. Rodzina też chwaliła :) POLECAM
OdpowiedzUsuńSUPER! Zbieranie pochwał to chyba najlepsza (oczywiście zaraz po jedzeniu) nagroda za trud włożony w pieczenie, prawda? :D
Usuńwłaśnie upiekłam to ciasto marchewkowe polałam je czekoladą ale jest bardo kruche i po ukrojeniu się rozpada ;[ co zrobiłam nie tak?;((
OdpowiedzUsuńNa 99% za długo siedziało w piekarniku. Niestety w tej kwestii nie pomogę, bo każdy piekarnik jest inny i trzeba go wyczuć. Następnym razem spróbuj sprawdzić je patyczkiem 10-15 minut wcześniej.
UsuńDodam jeszcze, że ilość dodanej marchewki może mieć znaczenie (jest mokra i wpływa na wilgotność - nie wylewamy ewentualnego soku!) - szklanki mają być nią "nabite" (trzeba ją mocno ugnieść, by zmieścio się jak najwięcej, a nie luźno odmierzyć).
Powodzenia przy kolejnej próbie! :-)
nudna niedziela...ja i dwie moje "zośki" 4 i 8 lat upiekłyśmy TO ciasto. PYCHA!!! wyszło rewelacyjnie i zabawa była przednia!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Gratuluję zdolnych latorośli :)
UsuńNudne wakacyjne popołudnie, a ja z mamą się zabrałam do zrobienia ciasta o które od dawna walczyłam żeby zroić :))
OdpowiedzUsuńSzybko zrobiłyśmy i myśle że równie szybko zniknie bo wszystkim smakuje :))
Wiktoria, 13 lat
Super!
UsuńŻyczę dalszych sukcesów kulinarnych! - mam nadzieję, że również przy wykorzystaniu moich przepisów :-)
Zrobiłam wczoraj z okazji urodzin! Boskie, przepyszne, wszyscy zachwyceni. Przepis rewelacyjny! :-)
OdpowiedzUsuńW takim razie wszystkiego najlepszego!!! :-)
UsuńBardzo się cieszę, że ciasto się udało!
Wielkie dzięki za komentarz.
Pozdrawiam,
izuuki
robię je według Twojego przepisu już kolejny raz, zawsze wychodzi pyszne i piękne, polecam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo to rewelacyjnie! Fajnie, że wracasz do przepisu - to dla mnie chyba największa nagroda :-)
UsuńPozdrawiam równie serdecznie!
to mój ulubiony przepis na ciasto marchewkowe, właśnie się piecze, wypełniając smakowitym zapachem cały dom :-)pozdrawiam z Rimini p.s.włoskim teściom i mężowi też bardzooo smakuje :-)
OdpowiedzUsuńNo to super! :-)
UsuńPozdrawiam również i zazdroszczę miejsca zamieszkania :D